W swiecie islamu bez zmian. Po tym, jak Amerykanie i Sojusz Polnocny pogonili z Kabulu talibow, w miescie zainstalowal sie Instytut Goethego. Tacy sa.
Kilka dziewczyn, ktore chcialy robic cos wiecej, niz tylko gotowac pilaw z baranina i uprawiac malo skomplisowany seks ze swoimi brodatymi męzami (może się mylę, ale mam wrażenie, że afgańska wersja allacha nie popiera wyuzdania w lóżku), odważylo sie i poszlo na kursy przez instytut organizowane. Tam nasi blond sąsiedzi nauczyli je grac na garach, gitarach i basie. Dziewczyny nagraly piosenke, ale przy teledysku sprawa sie zaciela. Zostaly w burkach. Zreszta, o tym jest ta piosenka.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz